37-letnia platforma Amiga otrzymuje aktualizacje jądra Linuksa, AmigaOS SDK
Ostatnim komercyjnym komputerem Amiga dostępnym w sprzedaży była AmigaOne X5000, oparta na PowerPC maszyna odrodzenia wydana w 2017 roku. Sama platforma Amiga ma 37 lat, ale lepiej uwierzcie, że fani Amigi mają najnowsze jądro Linuksa, 6.0, działające na nowszych komputerach Amigi. Pierwszy prawdziwy komputer do kreatywności ma dedykowany zespół.
Na forach Hyperion Entertainment twórca Amiga OS, użytkownik Christian, znany również jako xeno74, ogłosił dostępność ostatecznej wersji jądra 6.0 dla maszyn AmigaOne X5000 i X1000. Ogłoszenie zawierało wymagane obrazy gier 3D, takich jak Cro-Mag Rally i Otto Mattic , a także obrazy profili systemu, aby sprawdzić aktualność rdzenia. Prace nad wersjami alfa jądra 6.1 już się rozpoczęły.
Samo stwierdzenie „Linux jest dostępny na fantazyjnym sprzęcie” może nie być aż tak zaskakujące, ale istnieją inne zachęcające zmiany w przestrzeni Amigi warte odnotowania.
Hyperion ogłosił wydanie „bardzo istotnej i kompleksowej aktualizacji” AmigaOS 4.1 54.16 SDK dla tych, którzy wolą zachować podstawowy wygląd Amigi w swoim systemie. Aktualizacja zawiera nowe opcje kompilacji gcc, narzędzia do zarządzania Simplegit i Subversion oraz ogólne aktualizacje wielu narzędzi.
Warto również dodać, że „największa impreza amigowa” ponownie odbyła się w weekend po raz pierwszy od czasu pandemii. Konferencja Amiga37 , która odbyła się w Mönchengladbach w Niemczech, zgromadziła około 50 wystawców, prelekcje, nagrody i występ zespołu The Fastloaders. Na stronie internetowej konferencji podano, że miejsce to „obok ALDI SÜD”.
Jest mało prawdopodobne, aby Amiga ponownie ujrzała mainstreamową publiczność, ale energia jej fanów jest inspirująca i być może jest lekcją dla dzisiejszych niszowych systemów. Jak napisał Jeremy Reimer na początku swojej 12-częściowej historii o Amidze, ludzie, którzy poświęcają swój czas i energię systemowi, którego firma macierzysta zbankrutowała pod koniec lat 90., robią to nie bez powodu:
Komputer Amiga był spełnieniem marzeń: niedrogim, szybkim, elastycznym komputerem multimedialnym, który mógł zrobić prawie wszystko. Obsługiwał grafikę, dźwięk i wideo tak łatwo, jak inne komputery tamtych czasów obsługiwały zwykły tekst. Z łatwością wyprzedzał swoją epokę o dziesięć lat. Było wszystkim, co sobie wyobrażali jego twórcy, z wyjątkiem jednego ważnego problemu: świat tak naprawdę nie wiedział o jego istnieniu… .
Dla wielu ludzi (nowoczesny rozwój) wysiłki wydają się daremne, a nawet głupie. Ale dla tych, którzy rozumieją, kto tam był i przeżył Amigę w jej rozkwicie, wcale nie wydają się głupi.
Podziękowania dla Slashdot za zwrócenie uwagi na tę zbieżność współczesnej Amigi .
Dodaj komentarz