Free Software Group krytykuje Google za porzucenie kompaktowego formatu JPEG XL

Free Software Group krytykuje Google za porzucenie kompaktowego formatu JPEG XL

Według Free Software Foundation (FSF), decyzja Chrome o zaprzestaniu obsługi skompresowanego formatu obrazu, który Google pomógł opracować, jest kolejnym dowodem na „alarmujący poziom kontroli” firmy reklamowej nad przeglądarkami i siecią.

W oświadczeniu Greg Farow, kierownik kampanii w FSF, zwrócił uwagę na podany przez Google powód, dla którego nie obsługuje formatu obrazu JPEG XL , który był oparty na własnym formacie Google PIK . Inżynier Google, komentując narzędzie do śledzenia problemów z JPEG XL w Chromium, głównym projekcie open source Chrome, napisał, że „nie ma wystarczającego zainteresowania ze strony całego ekosystemu, aby kontynuować eksperymenty z JPEG XL”. Format również „nie oferuje wystarczających dodatkowych korzyści nad istniejącymi formatami”, a usunięcie go „zmniejsza obciążenie konserwacyjne” — pisze inżynier.

„Pomijając problematyczne aspekty terminu „ekosystem”, kiedy sam jesteś zdecydowanie największym i najniebezpieczniejszym drapieżnikiem we wspomnianym „ekosystemie”” – napisał Farow (dodając własny link). „Zakładając, że Google mierzy, czego chce„ ekosystem ”, tak naprawdę wszystko, co robi Google, to zadawanie sobie pytania, czego chce Google”.

Jeśli nie rozpoznajesz formatu JPEG XL, dzieje się tak dlatego, że dość łatwo go przeoczyć. Format został zamrożony pod koniec 2020 roku i był dostępny jako funkcja eksperymentalna (czyli ustawienie flagi) w Chrome w wersji 91. Został usunięty w Chrome 110 (co potwierdziłem w Chrome 112). Zwolennicy JPEG XL zasugerowali, że powszechne przyjęcie formatu może skutkować zmniejszeniem globalnego wykorzystania przepustowości o 25 do 30 procent ( paywall ).

Jednak nawet przy swoim optymizmie ludzie tacy jak Jon Sneyers z Cloudinary powiedzieli New Scientist w 2021 r., że adopcja jest „prawie kwestią polityczną, ponieważ firmy mogą mieć własne formaty plików podlegające opłatom licencyjnym, które chciałyby przyjąć”. ..» W tamtym czasie bardzo niewiele programów obsługiwało format JPEG XL.

„Kiedy uzyskamy wsparcie w co najmniej dużej części przeglądarek [internetowych], firmy takie jak Facebook prawdopodobnie pojawią się dość szybko, a inne pójdą w ich ślady”, powiedział Sneyers dla New Scientist.

Mniej optymistyczne przewidywania Sneyersa sprawdziły się, ale nie w odniesieniu do opłat. Zamiast tego Apple, Google i Mozilla obsługiwały AV1F . Obsługa wyświetlacza AV1F jest już wbudowana w system Android 12, macOS 13, iOS 16 i wiele przeglądarek (chociaż, co ciekawe, nie Microsoft Edge).

Chociaż AV1F jest licencjonowany bezpłatnie, unijne organy antymonopolowe badają dokładnie, w jaki sposób technologia jest licencjonowana przez Open Media Alliance (AOM), w skład którego wchodzi wiele największych światowych firm technologicznych.

„Komisja [Europejska] posiada informacje, że AOM i jej członkowie mogą nakładać warunki licencyjne (obowiązkowe wzajemne licencje bez opłat licencyjnych) na innowatorów, którzy nie byli częścią AOM w czasie tworzenia technicznego AV1, ale których patenty uznano za niezbędne za (jego) specyfikacje techniczne”, wynika z kwestionariusza wysłanego do firm technologicznych, według Reutera.

Jeszcze bardziej komplikując szanse JPEG-XL, Microsoft uzyskał patent na podstawowy algorytm kompresji używany w JPEG XL wraz z wieloma innymi schematami kompresji. Eksperci ds. obrazowania cyfrowego są podzieleni co do tego, czy jest to problem w przypadku formatu JPEG XL. Współpracownik Ars, Timothy Lee, powiedział The Register, że patent Microsoftu, wydany trzy lata po tym, jak Google złożyło wniosek o podobny patent na asymetryczny system liczbowy (ANS), ilustruje szersze problemy z systemem patentowania oprogramowania.

Ze swojej strony Mozilla, zarówno zwolennik AV1F, jak i firma zajmująca się przeglądarkami, którą FSF wyraźnie wskazuje jako zdolną do ograniczenia hegemonii Chrome, zadeklarowała, że ​​jest „neutralna” w opublikowanym pod koniec stycznia poście dotyczącym standardów na GitHub . Martin Thomson z Mozilli napisał, że chociaż JPEG XL „oferuje pewne potencjalne korzyści”, „nie działa wystarczająco lepiej niż jego najbliżsi konkurenci (np. AV1F), aby uzasadnić dodanie go wyłącznie na tej podstawie”. Mozilla może obsługiwać JPEG XL „jeśli użycie stanie się bardziej powszechne, ale będzie to decyzja dotycząca produktu”.

Jedną rzeczą, która z pewnością mogłaby sprawić, że korzystanie z JPEG XL stanie się bardziej powszechne, byłoby pełne przyjęcie tego formatu przez Chrome. Chrome odpowiada za prawie dwie trzecie użytkowników przeglądarek na całym świecie , według StatCounter, i około 80 procent, jeśli uwzględnisz przeglądarki oparte na Chromium (między innymi Edge, Opera, Vivaldi i Brave). Same pliki JPEG istnieją, choć zoptymalizowane, od 30 lat, w dużej mierze ze względu na ich wszechobecność w oprogramowaniu, urządzeniach i szerszej sieci. Chrome niedawno przeniósł interfejs API WebGPU z zaznaczonej opcji do domyślnej obsługi, obiecując ogromny potencjał wysoce przenośnej grafiki.

Google, decydując się na wycofanie JPEG XL w przeglądarce Chrome, otworzyło narzędzie do uczenia maszynowego „ model reflektorów ” używane w formacie w grudniu 2022 r. Działa poprzez zgadywanie, który obszar obrazu przyciągnie uwagę ludzi jako pierwszy, aby nadać priorytet rozdzielczości tego obszaru . przed załadowaniem reszty obrazu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *