Google rozstrzyga 40-stanowy proces dotyczący historii lokalizacji, płaci 392 mln USD
Google rozstrzygnęło dziś swój pozew dotyczący prywatności z koalicją 40 prokuratorów generalnych. Google zgodziło się zapłacić 391,5 miliona dolarów za wprowadzające w błąd ustawienia historii lokalizacji, z których firma korzystała w latach 2014-2020.
Ustawienia historii lokalizacji Google spowodowały problemy z kilkoma regulatorami. Akcja miała miejsce po artykule Associated Press z 2018 r., w którym wskazano, że pole wyboru „Historia lokalizacji” nie kontroluje całej historii lokalizacji Google na całym koncie i że wiele funkcji śledzenia lokalizacji znajduje się pod drugim polem wyboru o nazwie „Aktywność w internecie i aplikacjach ” . Konsumenci mogli wyłączyć opcję Historia lokalizacji, myśląc, że zatrzymuje śledzenie lokalizacji Google, ale w rzeczywistości dotyczyło to tylko jednej funkcji Map Google. Google przegrało sprawę w Australii w 2021 roku, a niedawno rozstrzygnęło osobny proces z Arizoną o 85 milionów dolarów. W kilku innych stanach wciąż toczą się procesy sądowe.
- Modernizacja centrów informacji dla użytkowników. Aby wyjaśnić, w jaki sposób dane o lokalizacji ulepszają nasze usługi, dodajemy dodatkowe ujawnienia na naszych stronach Aktywność oraz Dane i prywatność. Tworzymy również jedno kompleksowe centrum informacyjne, które podkreśla kluczowe ustawienia lokalizacji, aby pomóc ludziom w dokonywaniu świadomych wyborów dotyczących ich danych.
- Łatwiejsze usuwanie danych o lokalizacji: zapewnimy nową kontrolę, która pozwoli użytkownikom łatwo wyłączyć ustawienia historii lokalizacji oraz historię aplikacji i sieci, a także usunąć ich wcześniejsze dane w jednym prostym kroku. Będziemy też nadal usuwać dane Historii lokalizacji dla użytkowników, którzy nie dodali ostatnio nowych danych Historii lokalizacji do swoich kont.
- Zaktualizowana konfiguracja konta: użytkownikom zakładającym nowe konta dokładniej wyjaśnimy, czym jest historia aplikacji i internetu, jakie informacje zawiera i jak pomaga im w korzystaniu z Google.
Ellen Rosenblum, prokurator generalny Oregonu, podsumowała pozew, mówiąc: „Przez lata Google przedkładał zysk nad prywatność osób korzystających z produktów i usług Google. Konsumenci myśleli, że „wyłączyli” funkcje śledzenia lokalizacji w Google, ale firma nadal potajemnie rejestrowała ich ruchy i wykorzystywała te informacje dla reklamodawców”.
Model biznesowy Google polega prawie wyłącznie na śledzeniu ludzi i wykorzystywaniu tych danych do wyświetlania trafnych reklam w sieci. Ostatni roczny raport firmy wykazał 282 miliardy dolarów przychodów, więc w ciągu „lat” naruszeń prywatności ta 392 miliony dolarów ugody to około 12 godzin przychodu.
Dodaj komentarz